Teoretycznie wydawać by się mogło, że kredyty hipoteczne mają się całkiem nieźle, ze względu na swoje zabezpieczenia, jakim jest hipoteka właśnie. Jednak okazuje się, że ostatnimi czasy, banki udzieliły kredytów hipotecznych o łącznej wartości nieco ponad 10 miliardów złotych, podczas gdy rok temu wartości ta przekraczała 12 miliardów złotych. Na tej podstawie można by wnioskować, że banki niechętnie udzielają kredytów hipotecznych na zakup mieszkania, bądź tez zwiększają wymagania przy określaniu naszej zdolności kredytowej. Jest w tym wszystkim ziarnko prawdy, ale to zaledwie ułamek wszystkich czynników, które mają wpływ na taką a nie inną, sytuację. Przede wszystkim my sami, jako potencjalni kredytobiorcy staliśmy się w kryzysie dużo bardziej ostrożni i niechętnie się zadłużamy, szczególnie na tak duże sumy, z jakimi wiążą się kredyty mieszkaniowe. Wolimy przeczekać ciężki czas. Poza tym ceny mieszkań nie spadają, a koszty życia rosną, przez co uświadamiamy sobie, że w chwili obecnej nie do końca stać nas na kupno własnego gniazdka. Wszystko to sprawia, że zapotrzebowanie na mieszkaniowe kredyty hipoteczne, z roku na rok spada i dlatego właśnie banki udzielają ich coraz mniej. To właśnie taki ciąg przyczynowo-skutkowy sprawia, że niektórzy mają wrażenie, że banki niechętnie udzielają kredytów na mieszkanie pod zastaw. Fakt, stały się w tym trochę bardziej ostrożne, ale nadal zależy im na sprzedaniu kredytów, na których najwięcej zarabiają, i które dla nich samych są najbardziej bezpieczne, a do takich właśnie zaliczają się kredyty hipoteczne. Wniosek jest następujący – niekoniecznie, w kryzysie trudniej jest dostać kredyt hipoteczny, ale na pewno trudniej jest się zdecydować na jego zaciągnięcie.
Sprawdź także zestawienia:
– Najlepsze promocje bankowe listopad 2024
– Najlepsze karty kredytowe zestawienie listopad 2024
– Najlepsze kredyty dla firm listopad 2024
– Lokaty bankowe w promocji listopad 2024